poniedziałek, 12 kwietnia 2010

10.04.2010r....

Przeklęty Katyń...




żródło : TVN24.pl

silence... nothing else...


Wszystkie media w Polce i na całym świecie żyją jednym od przedwczoraj.
Smoleńsk, Rosja, 8.56... 70 rocznica Zbrodni Katyńskiej... 96 osób...
Samolot Tupolew TU-154M z delegacją prezydencką, najwyższymi urzędnikami i funkcjonariuszami w państwie polskim, spadł, rozbił się zabijając wszystkich obecnych na pokładzie.


Nie będę tu opisywać całej sytuacji. Od tego są ogólnodostępne media typu TVN24, CNN, BBC etc etc etc.
nagłówki gazet z całego świata
wszyscy, którzy zginęli
home page światowych mediów
BBC
CNN


Poprostu ja osobiście jestem w szoku. Pomimo raczej chłodnego stosunku do ogólno pojętej polityki. Rodzice pokarali mnie zbyt analitycznym umysłem i nie mogę przestać myśleć o tym, o znaczeniu tego wydarzenia dla całego świata, dla relacji Polsko-Ruskich, dla potomków oficerów poległych w Katyniu, dla Polski.


Czy tajemnica katyńska zostanie odtajniona? Czy Rosjanie się zreflektują i po 70 latach pokażą prawdę? Czy UE włączy się do śledztwa w sprawie odkrycia przyczyny tej tragedii? Czy Putin przytulił Tuska na pokaz czy szczerze? Czy to był błąd pilota czy obsługi naziemnej? Czemu wszystkie najważniejsze osoby w państwie leciały jednym samolotem? Przecież nawet hewlett packard nie wysyła nigdzie swoich inżynierów wszystkich w jednym samolocie, po 3-5 max. Czemu Rosja, czemu teraz, czemu Katyń? Czemu my? Jak?


Na te i wiele innych pytań postaram się odpowiedzieć kiedyś indziej. teraz nie mam siły ani czasu zapoznawać się z całą, narastająca w tempie geometrycznym, dokumentacją medialną tego strasznego incydentu.


Tydzień żałoby narodowej w Polsce... żałoba w Rosji, Brazylii, Malediwach, Gruzji... CAŁY świat postawiony na nogi... coś niewyobrażalnego
Tak wielkiej tragedii współczesny świat w czasach pokoju nie widział.


Niech to jednak nie przyćmi historii Katynia, siedemdziesięcioletniej walki o prawdę.


Nic więcej dziś nie dodam. Dzień przedwczorajszy dodaję do najczarniejszych dni mojego życia i do najmroczniejszych wspomnień, bo takie są cały czas żywe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz